wPolityce.pl: Jak Pan, jako były minister transportu ocenia projekt funduszu dróg samorządowych i podniesienie opłaty paliwowej? I jak ocenia Pan samą dyskusję wokół?
Jerzy Polaczek: Pomijam tutaj komentarze czysto polityczne tych, którzy nie mają w tej sprawie wiedzy zupełnie. Zwłaszcza, jeśli chodzi o opozycję. Wyjść należy od kilku prostych informacji. Po pierwsze, głównym zadaniem rządu jest dzisiaj zapewnienie stabilnego finansowania budowy dróg. Warto tutaj przytoczyć znane już publicznie fakty. Przyjęty przez rząd PO program budowy dróg na lata 2015-2023 oszacowany na 200 mld zł ma zapewnione finansowanie na 108 mld zł. W ciągu ostatniego roku Ministerstwo Infrastruktury zwracało na to uwagę. Z punktu widzenia realności ten program był tylko politycznym koncertem życzeń wpisanym w kampanię wyborczą PO w 2015 r. W związku z tym w czerwcu bieżącego roku rząd Beaty Szydło zwiększył limit wydatków tego programu ze 108 mld zł do 134 mld zł, m.in. zapewniając pełną realizację nowego korytarza europejskiego Via Carpathia.
Co zmienia w tym zakresie projekt ustawy o funduszu dróg samorządowych? Ile przyniesie wpływów na budowy dróg?
W tejże ustawie kluczowy jest element zwiększenia z 18 do 25 proc. odpisu z wpływów z akcyzy od sprzedaży paliw do pojazdów silnikowych, co bez zwiększenia tego podatku, bo akcyza nie będzie wyższa, powoduje dodatkowe wpływy 5 mld zł średnio rocznie do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. I oprócz tego również Polskie Linie Kolejowe partycypują w tym podziale środków na infrastrukturę lądową. To bardzo dobra informacja.
Cały wywiad można przeczytać na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/348475-nasz-wywiad-polaczek-o-podwyzce-oplaty-paliwowej-trzeba-pomijac-komentarze-czysto-polityczne-tych-ktorzy-nie-maja-wiedzy
Zachęcam do lektury
Jerzy Polaczek