Poniżej zamieszczam interpelację poselską w sprawie wyjaśnień dotyczących braku podstawy prawnej do wykonywania lotów bezzałogowych statków powietrznych w polskiej przestrzeni powietrznej – ponowna
Szanowna Pani Premier!
Uprzejmie informuję, że odpowiedź na moją interpelację nr 33395 dotyczącą podstawy prawnej do wykonywania lotów przez systemy bezzałogowe w polskiej przestrzeni powietrznej nie zawiera odpowiedzi na żadne z zadanych przeze mnie pytań. Odpowiedź ta jest całkowicie nie na temat i świadczy, zresztą po raz kolejny, o wysoce lekceważącym i aroganckim podejściu do instytucji interpelacji poselskich.
Brak reakcji Pani Premier w tej bardzo ważnej dla bezpieczeństwa lotów w polskiej przestrzeni powietrznej na tak naganny i nie merytoryczny sposób udzielania odpowiedzi przez ministra transportu przedstawicielowi opozycji parlamentarnej obciąża również Panią Premier osobiście.
W odpowiedzi na moją interpelację tylko jedno stwierdzenie pozostaje w głównym nurcie tematycznym interpelacji. Minister właściwy do spraw transportu poinformował mnie, że w polskiej przestrzeni powietrznej loty bezzałogowych statków powietrznych mogą być wykonywane na zasadachokreślonych przede wszystkim w art. 126 ustawy z dnia 3 lipca 2002 r. – Prawo lotnicze (Dz. U. z 2013 r. poz. 1393 z późn. zm.). Niestety nie dodał, że sam nie wykonuje ustawy Prawo lotnicze właśnie w zakresie tego artykułu, którego ustęp 5 stanowi:
„Minister właściwy do spraw transportu w porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowy sposób i warunki wykonywania lotów przez bezzałogowe statki powietrzne w polskiej przestrzeni powietrznej oraz procedury współpracy operatorów tych statków z instytucjami zapewniającymi służby ruchu lotniczego, uwzględniając zasady bezpiecznego korzystania z przestrzeni powietrznej”.
Akt prawny, który powinien być wydany na podstawie art. 126, ust 5 ustawy Prawo lotnicze ma kluczowe znaczenie dla bezpiecznego wykonywania lotów bezzałogowych statków powietrznych w naszej przestrzeni powietrznej, z czym minister właściwy do spraw transportu się zgadza.
Powstaje, zatem pytanie, dlaczego rozporządzenia tego do dziś nie wydano łamiąc przepisy ustawy Prawo lotnicze i najbardziej podstawowe zasady tworzenia prawa. Zadałem to pytanie w mojej interpelacji, lecz odpowiedzi nie uzyskałem.
Mam świadomość złożoności problematyki poruszanej w mojej interpelacji. Być może ta właśnie złożoność spowodowała trudności w prawidłowym zrozumieniu kwestii, o które pytałem. W związku z tym uprzejmie proszę Panią Premier o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
- Czy Narodowy Program Systemów Bezzałogowych może być skutecznie zrealizowany bez zapewnienia regulacji prawnych określających szczegółowy sposób i warunki wykonywania lotów przez bezzałogowe statki powietrzne objęte tym Programem w polskiej przestrzeni powietrznej oraz procedury współpracy operatorów tych statków z instytucjami zapewniającymi służby ruchu lotniczego z uwzględnieniem zasad bezpiecznego korzystania z przestrzeni powietrznej?
- Jeśli minister właściwy do spraw transportu uczestniczył w tworzeniu Narodowego Programu Systemów Bezzałogowych to, na czym polegała jego rola, jeśli nie zagwarantował stanu prawnego umożliwiającego bezpieczne wykonywanie lotów statków objętych tym programem?
- Czy brak rozporządzenia, które powinno być wydane na podstawie art. 126 ust 5 ustawy Prawo lotnicze stanowi wyjątek, czy i które akty wykonawcze do tej ustawy pozostają niewydane po nowelizacji z 2011r., które powinny zostać wydane do 18 marca 2013r.?
- Czy Pani Premier ma świadomość zaniedbań legislacyjnych w obszarze przepisów lotniczych? W obszarze bezzałogowych statków powietrznych skutkuje to zdarzeniami podobnymi do tego jak w dniu 21 lipca, gdy samolot Lufthansy lądował na Okęciu i omal nie zderzył się z dronem.
Z poważaniem
/-/ Jerzy Polaczek