Rynek Kolejowy, powołując się na materiał z wczorajszej Rzeczypospolitej, pisze o obawach posłów Polaczka i Smolińskiego w aspekcie możliwości pozbawienia Polski tranzytu. Materiał zamieszczamy poniżej.Według posłów Jerzego Polaczka i Kazimierza Smolińskiego, powstanie w Unii Europejskiej transportowych korytarzy towarowych spowodują utratę przez nasz kraj ruchu tranzytowego pomiędzy Skandynawią i Europą Południową. Według ich, Polska może także stracić kontrolę nad korytarzem kolejowym z Berlina do Moskwy oraz z Gdyni przez Katowice do Włoch.
Chodzi o rozporządzenie 913 z 22 września 2010 r., którym PE włączył polskie odcinki do europejskich korytarzy transportowych. Jak twierdzą obaj parlamentarzyści:”Mocą tego rozporządzenia powstaje na obszarze Wspólnoty dziewięć kolejowych korytarzy towarowych, z których następujące dwa przebiegają przez Polskę: korytarz północ – południe (P-P), biegnący z Gdyni przez Katowice, Wiedeń, Klagenfurt, Udine, Wenecję i dalej na południe Włoch; korytarz wschód – zachód (W-Z), biegnący z Bremerhaven, przez Berlin, Warszawę, Terespol do granicy polsko-białoruskiej (z odgałęzieniem do Kowna). Uruchomienie ww. korytarzy ma nastąpić w 2015 roku, a zgodnie z zapisem w punkcie 11 preambuły do rozporządzenia pierwszeństwo przejazdu nimi będą miały pociągi towarowe. O przydziale tras dla przejazdu tych pociągów i koniecznych inwestycjach będą decydowały międzynarodowe organy, tj. rada wykonawcza (złożona z przedstawicieli zainteresowanych państw członkowskich) i rada zarządzająca (złożona z przedstawicieli narodowych zarządców infrastruktury)”.
Obaj posłowie wskazują, że Polska może stracić kontrolę nad dwoma włączonymi do korytarzy odcinkami. Ich wątpliwości wzbudza także fakt przyznania pierwszeństwa w korytarzach składom towarowym. Jak jednak wskazuje Adrian Furgalski, dyrektor programowy RBF, rozporządzenie nie narzuca bezwzględnego pierwszeństwa – powinno ono zostać zachowane, ale tylko w ruchu międzynarodowym i przy uwzględnieniu ruchu pasażerskiego. – Rada wykonawcza i zarządzająca będą mieć polskich przedstawicieli, więc to nie będą decyzje podejmowane ponad nami – uspokaja Furgalski w dodatku „Logistyka, Transporrt, Spedycja” do „Rzeczpospolitej”.
Źródło: www.rynek-kolejowy.pl za www.rp.pl.
