– Poseł Niesiołowski jest szefem Komisji Obrony Narodowej. On zaatakował kobietę i to powinno stanowić dla wszystkich, którzy widzieli fragment tego nagrania podstawę do natychmiastowego – tego niebezpiecznego osobnika – zdymisjonowania z ważnej funkcji parlamentarnej, którą zajmuję – mówi portalowi Fronda.pl Jerzy Polaczek, poseł PiS.
– Pani Ewa Stankiewicz, tak jak wielu innych dziennikarzy wykonywała swoją pracę. Jego atak pokazuje, że nie jest on bezpieczny dla polskiego wojska. On wystawia na pośmiewisko rząd, który go promuje na funkcjach parlamentarnych. Tu liczy się opanowanie i wiedza, a nie agresja i furia. Opanowania emocji najwyraźniej panu Niesiołowskiemu brakuje. Może to choroba nabyta od ukąszeń owadów.
W dojrzałym państwie europejskim, tego rodzaju polityk, który jest na tak poważnej funkcji, jak prowadzenie obronności państwa powinien zostać natychmiast z niej usunięty. Jest on nie tylko niebezpieczny dla dziennikarzy, ale też i dla wojska. Jest antytezą dobrej polityki – podkreśla Polaczek.