W 1990 r. emisja CO2 w Polsce ze spalania paliw kopalnych wyniosła 387,3 mln ton. Ostatni szczyt przywódców europejskich w Brukseli ustalił 40% redukcji CO2 do 2030 r.. Dla naszego kraju konsekwencją tych uzgodnień zaakceptowanych również przez rząd Ewy Kopacz będzie w 2030r., iż Polska może wyemitować maksymalnie 232,4 mln ton CO2. Ponieważ w 2013 roku emisja wyniosła 331,1 mln ton zostało nam do redukcji 98,7 mln CO2 względem roku ubiegłego.
Biorąc unijny wskaźnik emisji dla węgla kamiennego 94,5 kg CO2 / GJ energii paliwa, można wyliczyć, że spalenie 1 tony węgla kamiennego wyemituje ok 2 tony CO2 – czyli aby wypełnić wymogi 2030 roku musimy zrezygnować z spalenia prawie 50 mln ton węgla kamiennego, Wielkość ta stanowi 2/3 ubiegłorocznego wydobycia węgla kamiennego w Polsce.
Dla przykładu podaję, że jest to całoroczne zużycie węgla kamiennego przez cała polską energetykę zawodową dla wyprodukowania połowy krajowej energii elektrycznej!
Dla porównania : w 2012 r. energii elektrycznej wytworzono:
– na węglu kamiennym 49,7 %
– na węglu brunatnym 33,3 %
– na gazie ziemnym 3,9 %
– OZE 10,4 %
W uzupełnieniu mogę dodać, że z wiatru wyprodukowano 2,8 % energii przy mocy zainstalowanej – stanowiącej 8,5 % systemu krajowego. W Polsce wg ekspertów maksymalne możliwe średnioroczne wykorzystanie wiatru to tylko 24 % . Dane te, porównać można do 52 % mocy zainstalowanej na węglu kamiennym.
Pytanie jakie skutki przyniosą wyniki tych uzgodnień dla innych branż jak : przemysł, transport ? – energetyka to jednak 2/3 emisji CO2.