W najnowszym numerze „Czasu Stefczyka” ukaże się wywiad z posłem Jerzym Polaczkiem. Z posłem o „standardzie CD”, solidaryzmie społecznym i Śląskich Bohaterach Polskości rozmawia redaktor Maciej Wośko.
Jak się panu jeździ po Polsce? Bo przejazd przez ogólnopolski plac budowy coraz bardziej wszystkich nas denerwuje. Ustawia się pan w korkach, czy zna pan objazdy i skróty?
Jak każdy kierowca, na terenie który znam doskonale – na Śląsku – jeżdżę znanymi sobie skrótami i objazdami. W innych regionach kraju, stoję w korkach i denerwuję się, tracąc czas. Niestety, szansa na skok cywilizacyjny naszego kraju, związana z nadrabianiem zaległości w rozwoju infrastruktury drogowej i kolejowej, nie została wystarczająco wykorzystana. Na początku 2011 roku rząd premiera Tuska zadecydował, iż budowa dróg i autostrad straciła realny status priorytetu rządowego. Świadectwem tego jest fakt, iż w czasie tej kadencji rząd Donalda Tuska przesunął wiele inwestycji w czasie o 25 lat. Przypominam, że jako minister pozostawiłem swojemu następcy szuflady pełne przygotowanych projektów drogowych, których finansowanie było uzgodnione z ministrem finansów i Brukselą, i uruchomione procedury przetargowe na wybór wykonawców. Zamiast sukcesu, który był w zasięgu ręki mamy rządową „reklamę przejezdności dróg” jak ja to określam – o standardzie CD (Cezary Donald).
Cały wywiad możesz przeczytać klikając >>TU<<.
Źródło: „Czas Stefczyka”. Materiał zamieszczony przed emisją dzięki uprzejmości Redakcji.