Poniżej zamieszczam interpelację poselską skierowaną do Pana Sławomira Nowaka, Ministra Transportu, w sprawie zajęcia stanowiska przez ministra transportu wobec możliwej niegospodarności w przeprowadzeniu przetargu dla zamówienia publicznego 2011/S 193-314386 Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego dotyczącego zakupu w 65 nowych samochodów inspekcji w ramach systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym
Jerzy POLACZEK
Poseł na Sejm RP
03 czerwca 2013r.
Pan
Sławomir Nowak
Minister Transportu,
Budownictwa i Gospodarki Morskiej
Interpelacja poselska
w sprawie zajęcia stanowiska przez ministra transportu wobec możliwej niegospodarności
w przeprowadzeniu przetargu dla zamówienia publicznego 2011/S 193-314386 Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego dotyczącego zakupu w 65 nowych samochodów inspekcji w ramach systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym
Panie Ministrze,
3 października 2011r. Główny Inspektorat Transportu Drogowego ogłosił zamówienie publiczne 2011/S 193-314386 dotyczące zakupu 65 samochodów osobowych i dostawczych wyposażenia Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego w ramach systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym.
Określono, iż przedmiotem zamówienia będzie m.in. dostawa 22 samochodów operacyjnych typu limuzyna (sedan, hatchback lub kombi) z dodatkowym wyposażeniem specjalistycznym (sygnalizacja świetlna i dźwiękowa dla pojazdu uprzywilejowanego).
W Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia określono, iż (załącznik nr OF-3 do SIWZ) pojazdy te powinny posiadać:
– moc silnika min. 110 kW,
– prędkość maksymalna nie mniejsza niż 180 km/h,
– rozbudowany system oznakowania pojazdu uprzywilejowanego.
W wyniku postępowania przetargowego 13 grudnia 2011r. ogłoszono, iż wybrano dostawcę, który za kwotę 1.881.000 zł zobowiązał się do dostarczenia 22 pojazdów
o opisanych w SIWZ właściwościach. Oznacza to, że cena jednostkowa pojazdu wyniosła średnio 85.500 zł.
Niezrozumiałe jest, dlaczego do pojazdów mających służyć jako mobilne punkty pomiaru prędkości ustalono tak wygórowane wymogi zwłaszcza związane z mocą silnika
i maksymalną prędkością.
Prawo o ruchu drogowym (tj. Dz.U. z 2012 r. poz.1137, 1448) w art.129g. stanowi, iż:
„1. Ujawnianie za pomocą stacjonarnych urządzeń rejestrujących zainstalowanych
w pasie drogowym dróg publicznych następujących naruszeń przepisów ruchu drogowego:
a) przekraczania dopuszczalnej prędkości,
b) niestosowania się do sygnałów świetlnych
z zastrzeżeniem art. 129b ust. 3 pkt 3, należy do Inspekcji Transportu Drogowego”.
Przywołany art. 129b ust. 3 pkt 3 wyraźnie stwierdza, że w przypadku używania urządzenia zainstalowanego w pojeździe w czasie pracy urządzenia pojazd nie może znajdować się
w ruchu.
Oznacza to, iż w praktyce pojazdy z zamontowanymi urządzeniami rejestracyjnymi mogą jedynie służyć jako narzędzie do przetransportowania urządzenia na miejsce pomiaru, a w czasie wykonywania tegoż po prostu za stojak. Nie ma żadnego uzasadnienia, by „udawały” one nieoznakowane pojazdy policyjne mogące dokonywać pomiaru w czasie ruchu i dla których ponadstandardowe parametry techniczne są wręcz niezbędne.
W takim stanie faktycznym i prawnym pojawia się kwestia wyjaśnienia zasadności merytorycznej wyśrubowania warunków technicznych określonych w zamówieniu publicznym, czego bezpośrednim skutkiem był zakup pojazdów znacznie droższych niż wynikałoby to z rzeczywistych potrzeb – z zakresu zadań do wykonywania których miały być przeznaczone.
Jednocześnie w ramach tego samego przetargu w części OF-4 SIWZ opisano warunki jakim powinny odpowiadać pojazdy o parametrach możliwych do zaakceptowania
w przypadku pojazdów mających służyć wyłącznie do przewożenia urządzeń rejestrujących
i pełniących rolę stacjonarnych platform pomiarowych. W wyniku postępowania zakupiono samochody osobowe typu kombi o cenie jednostkowej 67 404 zł. Różnica między cenami jednostkowymi – 85.500 zł a 67.404 zł to 18.096zł; przemnożona przez ilość pojazdów – 22 daję kwotę 398 112 zł.
Tytułem przykładu pragnę dodać, iż przyjmując cenę np. około 40 tys. złotych (w tej kwocie za pojazd mieści się np. Fiat Panda – zupełnie wystarczający dla celów ITD) szkoda majątkowa wyniosłaby powyżej 1 mln złotych – tzn. byłaby szkodą wielkiej wartości.
W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra o zajęcie stanowiska wobec możliwej niegospodarności w GITD i udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
1. Jakie faktyczne i prawne przesłanki oraz potrzeby Inspekcji Transportu Drogowego były podstawą wskazania w zamówieniu tak wyśrubowanych kryteriów technicznych jakim mają odpowiadać 22 pojazdy zamówione przez GITD? Czy mają one związek z innym, nie wymienionym w zamówieniu, zakresem zadań dla których te pojazdy miały być wykorzystywane?
2. Czy działania osób odpowiedzialnych za przygotowanie omawianego zamówienia w GITD oraz wytworzone w związku z tą procedurą dokumenty podlegały wewnętrznej kontroli w ramach ministerstwa transportu przed ich upublicznieniem? Czy w odniesieniu do tego przetargu, co do którego prawidłowości podnoszono już publicznie wątpliwości zajęła stanowisko NIK, bądź na zlecenie Pana ministra właściwy departament kontroli ministerstwa transportu?
3. Czy w świetle możliwej niegospodarności dotyczącej publicznego mienia znacznej wartości, a więc w kontekście art.296§ 1 i art.115§7 kodeksu karnego minister transportu złożył, bądź też zamierza złożyć stosowne zawiadomienie do właściwej prokuratury?
Z poważaniem
/-/ Jerzy Polaczek
Do wiadomości:
1. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jacek Cichocki
2. Prezes Najwyższej Izby Kontroli Jacek Jezierski