Poniżej zamieszczam interpelację poselską w sprawie wyjaśnień dotyczących realizacji nowego – pływającego, kołowego transportera opancerzonego na potrzeby polskiej armii.
Szanowny Panie Premierze
W dniu 22 maja br. Polska Grupa Zbrojeniowa przekazała do opinii publicznej informację, że wspólnie z OBRUM Gliwice zawarła umowę o współpracy z niemieckim koncernem Rheinmetall Man Military Vehicles, celem której jest opracowanie na potrzeby polskiej armiiprototypu nowego, pływającego, kołowego transportera opancerzonego w konfiguracji 6×6. Podano przy tym, że podpisana umowa wychodzi naprzeciw planom MON, związanym z pozyskaniem Lekkiego Opancerzonego Transportera Rozpoznania i dzięki umowie, używane obecnie w Polsce pojazdy rozpoznawcze 4×4 BRDM-2 będą mogły być zastąpione najnowocześniejszym sprzętem.
Pragnę Panu Premierowi przypomnieć, iż podobne deklaracje złożone zostały już w 2013r. przez zakład AMZ Kutno, a później w 2014 r. przez Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne.
Pragnę również podkreślić i przypomnieć, że w 2013 r., przy akceptacji Pana resortu, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju przeznaczyło w 2014 r. znaczne środki publiczne na opracowanie przez konsorcjum AMZ Kutno Sp. z o.o., Wojskowy Instytut Chemii i Radiometrii, Wojskowy Instytut Łączności oraz Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia, – Lekkiego Opancerzonego Transportera Rozpoznawczego (LOTR), który miałby zastąpić właśnie pojazdy BDRM-2.
Z powyższego wynika, że od chwili rezygnacji przez MON z pojazdu w konfiguracji 6×6 w technologii Kołowego Transportera Opancerzonego – Rosomak fińskiej firmy Patria, pod Pana kierownictwem trwa chaotyczny proces wyboru kierunku pozyskania tego rodzaju pojazdu, z jednoczesnym wydatkowaniem na ten cel znacznych środków budżetowych.
Przykład ten potwierdza niestety tezę, że MON nie posiada kompleksowej strategii modernizacji armii w ścisłym powiązaniu z możliwościami polskiego przemysłu obronnego i całej gospodarki.
Mając na względzie dobro polskiego wojska proszę Pana Premiera o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
- Ile w ostatnich czterech latach przeznaczono środków publicznych, z podziałem na te przyznane z budżetu (np. z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju) i środków spółek Skarbu Państwa (np. WZMot Poznań, OBRUM, WZMS/Rosomak), na projekty związane z opracowaniem kołowego transportera opancerzonego w układzie 6×6?
- Czy minister obrony narodowej pozytywnie zaakceptował wniosek konsorcjum AMZ Kutno na projekt Lekkiego Opancerzonego Transportera Rozpoznania i jakiej wielkości środki mają być przeznaczone na ten projekt?
- Polska Grupa Zbrojeniowa deklaruje, że opracowany na potrzeby MON prototyp pojazdu w kooperacji z niemieckim partnerem ma posiadać masę do 20 ton. Tymczasem projekt AMZ Kutno zakłada pozyskanie pojazdu o masie do 14 ton. Który pojazd zamierza w końcu promować resort obrony narodowej, projekt Lekkiego Opancerzonego Transportera Rozpoznania (LOTR) 6×6 zaproponowany przez Polską Grupę Zbrojeniową (we współpracy z niemieckim koncernem Rheinmetall Man Military Vehicles), czy też pojazd LOTR konsorcjum AMZ Kutno, na który przeznaczono w latach 2013-2014 znaczne środki publiczne?
- Z dostępnych mi informacji wynika, iż w 2013r. spółka ROSOMAK S.A. otrzymała środki budżetowe na opracowanie kołowego transportera opancerzonego w układzie 4×4, który miałby zastąpić pojazdy Rosomak. Obecnie ta sama spółka, dla opracowania podobnego pojazdu w układzie 6×6 zawiera porozumienie z zagranicznym koncernem(!), co może być wyraźnym sygnałem, że Rosomak S.A. nie jest w stanie samodzielnie opracować technologii kołowego transportera opancerzonego, zarówno w układzie 8×8, jak i 6×6.W związku z tym, zwracam się z pytaniem, czy resort obrony narodowej na bieżąco monitoruje przebieg prac nad pojazdem KTO 6×6 oraz 8×8 ze środków NCBiR i czy w ramach tego przedsięwzięcia zamierza się również podejmować współpracę z koncernami zagranicznymi, np. z Rheinmetall?
- Racjonalną praktyką na świecie jest posiadanie kołowych pojazdów opancerzonych w układzie 8×8 oraz 6×6, opracowanych w oparciu o tożsamą technologię. W ten sposób np. powstawały pojazdy fińskiej Patrii, czy też koncernów południowokoreańskich, a w ostatnich latach w Turcji. Zwracam uwagę na fakt, iż niemiecki partner Polskiej Grupy Zbrojeniowej, pomimo posiadania własnego Kołowego Transportera Opancerzonego Boxer nie ma go opracowanego w konfiguracji 6×6. Czy zatem w wyniku tych rozstrzygnięć kontraktowych PGZ nie będzie tak, że środki polskiej spółki Skarbu Państwa realnie zostaną wykorzystane do rozwoju niemieckiego kołowego pojazdu opancerzonego Boxer (w wersji 6×6) i czy Pan Premier dokonał jakiejkolwiek analizy korzyści i strat z tytułu posiadania przez polski przemysł obronny dwóch technologii Kołowego Transportera Opancerzonego?
Z poważaniem